Cieszył mnie ten widok dzieci pełnych radości i ufności. Cieszył mnie widok rodziców obecnych, wspierających, zaangażowanych.
Na tę okoliczność dla kolegów i koleżanek mojej córki uszyłam kolorowe kredki - nieodłącznych towarzyszy każdego malucha - które posłużą im też jako zakładki.
Oto kredki:
A to moja zaślubiona ;)
Ps. Gorąco polecam Piaskowego Wilka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz