11.06.2014

Dla Młodej i Małej.

      Naprawdę  mnie wciągnęło - szycie ubrań i kupowanie tkanin w ilościach dotąd nie spotykanych.
Bo widzę nie tylko kawałek materiału, ale od razu mam pomysł na ciuch dla Młodej, małej albo dla mnie samej. Istna choroba ;) Choć - owszem - zdarza się mała planów zmiana, jak tutaj. Planowałam uszyć sukienki, ale dla Młodej wyszła spódnica, a dla Małej - spodnie.





1 komentarz: