2.06.2015

W oczekiwaniu na spotkanie i kawę....

... powstała spódnica, której uszycie, jak zwykle zrodziło się w mojej głowie, gdy zobaczyłam tę dzianinę.
Jest bosssska... Aaaaa W sam raz na lans do stolicy w najbliższy weekend ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz