18.03.2015

40 lat minęło, jak jeden dzień...

      Kiedy byłam dzieckiem,żyłam w przekonaniu,że lat 40, to już starość ;) Nie do końca się jednak myliłam, bo przecież metryka często idzie w parze z nastawieniem do siebie,świata i ludzi. Na szczęście bywa i tak,że ten "starczy wiek" nie determinuje naszej wyobraźni, życiowych wyborów, relacji, podejmowanych wyzwań... Nie bez powodu mówi się przecież, że niektórym po 40 życie się zaczyna.
      Tej 40 -latce zaczęło się wcześniej, ale niewątpliwie jest teraz w rozkwicie. Pięknieje i dojrzewa z każdym dniem, miesiącem, rokiem...




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz