Szycie szmacianek to tworzenie niepowtarzalnych małych dzieł. Pełnych dbałości o każdy szczegół, czasem finezyjnie ubranych, czasem z cudnie dobranych tkanin. To szycie pełne pasji i miłości, czasochłonne i precyzyjne.
Szycie ubrań z dzianin i dresówek wymaga czasem mniej czasu i nakładu pracy, ale przynosi nie mniej satysfakcji i radości, zwłaszcza, że uszyte ubrania wyróżniają się na tle odzieży z sieciówek.
Ostatnio zaś udało mi się połączyć i jedno, i drugie, więc poziom mojego spełnienia i zadowolenia poszybował w górę.
29.12.2015
12.12.2015
Dla Mikołaja.
Przywykliśmy do tego,że to nam Mikołaj przynosi podarki, sprawia radość i niespodzianki.
W tym roku moje dziewczynki postanowiły sprawić przyjemność Siwobrodemu i założyć coś specjalnie dla niego :)
W tym roku moje dziewczynki postanowiły sprawić przyjemność Siwobrodemu i założyć coś specjalnie dla niego :)
29.11.2015
28.11.2015
20.11.2015
7.11.2015
Królisia
Przyjemnie było uszyć Królisię po takiej przerwie, wśród stery ubrań.
Choć dzięki nim i ona dostała odmienioną garderobę.
Będzie cieszyć dziewczynkę w Warszawie i kto wie, może wybiorą się razem na niejedną wycieczkę rowerową.
Choć dzięki nim i ona dostała odmienioną garderobę.
Będzie cieszyć dziewczynkę w Warszawie i kto wie, może wybiorą się razem na niejedną wycieczkę rowerową.
23.10.2015
Dresy dla sióstr.
Post wygrzebany z archiwum... dziewczynki pewnie już wyrosły ;) Ale dresy nadal mi się podobają, w sam raz na jesienne chłody.
17.10.2015
8.10.2015
Dla koniary z krwi i kości.
Konie kocha od dzieciństwa. Zamiast siedzieć nad książkami, ku rozpaczy rodziców, biegała do stajni ;)
Dziś spełnia marzenie z dziecięcych lat - żyje pośród nich.
For my sister.
1.10.2015
October is coming.
Na chłodne poranki i wieczorny ziąb kilka zestawów komino-czapowych.
Choć za duże, to modelka chętnie pozowała.
Lub spała.
Choć za duże, to modelka chętnie pozowała.
Lub spała.
25.09.2015
21.09.2015
Przedszkole na bis.
I przyszła pora, niewiadomo jak i kiedy, bo przecież ona taka malutka ( nie to, co jej starsza i samodzielna już siostra), że druga córka ma poszła do przedszkola.
Worek na kapcie szyłam długo w noc, w ostatnim dniu, żeby był na rano gotów, choć Mania zgodziła się nawet pójść z pożyczonym od Julki. Ale jednak matczyne serce słusznie mi podpowiedziało,rozumu nie słuchając, że skoro Jula miała swój, to i dla Mani uszyję, choćbym spać nie miała.
No i jest żyrafa z długą szyją, co jak Mania w przedszkolu horyzonty ( miejmy nadzieję) poszerza i ptaszki, które jak Mania będą co rano fruwać do przedszkola...ech...
Ale jeden worek - okazało się - że to za mało, bo jeszcze drugi potrzebny na piżamkę. Choć Mania od ponad roku w dzień nie sypia, to w przedszkolu - owszem, w piżamce.
No to córce drugiej dwa worki uszyłam. Drugi z sową, która wiadomo,że w dzień - jak Mania - sypia.
Worek na kapcie szyłam długo w noc, w ostatnim dniu, żeby był na rano gotów, choć Mania zgodziła się nawet pójść z pożyczonym od Julki. Ale jednak matczyne serce słusznie mi podpowiedziało,rozumu nie słuchając, że skoro Jula miała swój, to i dla Mani uszyję, choćbym spać nie miała.
No i jest żyrafa z długą szyją, co jak Mania w przedszkolu horyzonty ( miejmy nadzieję) poszerza i ptaszki, które jak Mania będą co rano fruwać do przedszkola...ech...
No to córce drugiej dwa worki uszyłam. Drugi z sową, która wiadomo,że w dzień - jak Mania - sypia.
18.09.2015
Era sukienki.
Po baldresówach nadeszła era sukienek. Lekkie, zwiewne i w letnich kolorach.
Dla Karoliny
Dla Joasi
Dla Magdy
Dla Ani
I moja
Dla Karoliny
Dla Anety
Dla Ani
I moja
Subskrybuj:
Posty (Atom)