W ostatniej chwili mama dwóch dziewczynek stanęła na wysokości zadania i zajęła się organizacją prezentu. Dziewczynki wymarzyły sobie róże - obie czerwone i mięciutkie. Jest więc szansa na święta w dobrym humorze przy opcji zminimalizowanego poziomu frustracji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz