Ale w tym uporze nie było oślej nieustępliwości, nie było zarozumiałej pychy i bezwzględnej zawziętości. Obcy był jej narcyzm czy głupia zuchwałość. Walczyła o to, w co wierzyła. Nie oddawała tego, co kochała. Nie porzucała tego, czego pragnęła. Ot, cała tajemnica - słuchała głosu serca.
28.03.2015
Do kraju cara.
Niemal nigdy się nie poddawała. Nigdy też nie okazywała słabości. Przyznanie się do błędu graniczyło z cudem. Twarda, nieugięta, harda. Odważna i waleczna. Tak postrzegali ją rodzice, którzy przez niejedną bitwę w życiu z nią przeszli.
Ale w tym uporze nie było oślej nieustępliwości, nie było zarozumiałej pychy i bezwzględnej zawziętości. Obcy był jej narcyzm czy głupia zuchwałość. Walczyła o to, w co wierzyła. Nie oddawała tego, co kochała. Nie porzucała tego, czego pragnęła. Ot, cała tajemnica - słuchała głosu serca.
Ta zamieszkała w Moskwie. Zdjęcia nie oddają jej urody ;)
Ale w tym uporze nie było oślej nieustępliwości, nie było zarozumiałej pychy i bezwzględnej zawziętości. Obcy był jej narcyzm czy głupia zuchwałość. Walczyła o to, w co wierzyła. Nie oddawała tego, co kochała. Nie porzucała tego, czego pragnęła. Ot, cała tajemnica - słuchała głosu serca.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz